Obecnie na rynku produktów finansowych działa wiele firm zajmujących się pośrednictwem finansowym. Podmioty te oferują pomoc przy uzyskaniu kredytów hipotecznych, konsumpcyjnych, zajmują się doradztwem ubezpieczeniowym oraz sprzedażą instrumentów finansowych jak np. lokat. Firmy te, co do zasady za swoje usługi nie pobierają żadnych prowizji od swoich klientów, a ich zysk stanowi prowizja, którą otrzymują bezpośrednio od banków. Wiele z tych instytucji pomaga swoim klientom w przebrnięciu przez gąszcz formularzy i uzyskanie kredytu hipotecznego na wymarzone mieszkanie. Jednak czasami zdarza się, że współpraca z doradcą finansowym nie układa się po myśli klientów. Przykładem jest sytuacja, gdy klienci doradcy finansowego współpracującego z dużym pośrednikiem finansowym zostali namówieni przez niego na zawarcie lokaty bankowej na bardzo korzystnych warunkach. Klienci podpisali umowę lokaty z pośrednikiem finansowym i po pół roku mieli cieszyć się z zysków, przyniesionych przez wpłacone na lokatę pieniądze. Jednak po upływie okresu na jaki została zawarta umowa lokaty klienci nie tylko nie dostali wysokich odsetek ale również nie odzyskali z powrotem sporej sumy wpłaconej na lokatę. Po kilku dniach zwodzenia przez doradcę finansowego klienci zorientowali się, że zawartą umowa coś jest nie tak. Po analizie umowy oraz po bezpośrednim kontakcie z władzami firmy pośrednictwa finansowego okazało się, że środki zostały wpłacone bezpośrednio na konto doradcy finansowego, z którym kontakt urwał się całkowicie. W odzyskaniu pieniędzy również nie pomogła instytucja finansowa, w której pracował doradca. W sprawie oczywiście zostały powiadomione organy ścigania, a doradcy finansowemu najprawdopodobniej zostaną przedstawione zarzuty. Czy jednak w takiej sytuacji klienci muszą wnieść powództwo przeciwko doradcy, a nie …
Wielu polskich przedsiębiorców zatrudnia obywateli państw trzecich – najczęściej z Ukrainy, Gruzji czy Mołdawii. Wykonując usługi na rzecz kontrahentów w Niemczech, naturalnym krokiem jest chęć czasowego oddelegowania pracowników do pracy za Odrą.





