Whistleblowing to zjawisko szczególnie powszechne w krajach anglosaskich. Świadczy o tym sama nazwa zjawiska – dmuchanie w gwizdek było tam dawniej sygnałem wykrycia przestępstwa przez stróża prawa i przywołaniem pomocy. Współcześnie whistleblowing służy do wykrywania i zapobiegania niewłaściwym praktykom w organizacjach rządowych czy prywatnych korporacjach. Jego istota polega na kontroli sprawowanej przez pracowników danej jednostki. W przypadku dostrzeżenia zachowań niezgodnych z prawem, whistleblower (najciekawszą polską nazwą wydaje się być „informator w dobrej wierze”, choć częściej stosowane jest pojęcie „sygnalisty”) zawiadamia swojego przełożonego lub organy państwowe o zauważonych nieprawidłowościach. Ważne są również motywy podjęcia działań przez informatora – kieruje się on dobrem jednostki, w której pracuje lub interesem publicznym. Zabarwienie historyczno-kulturowe Whistleblower w polskim kręgu kulturowym może – chociaż nie powinien – kojarzyć się z donosicielem z czasów PRL, czy kolaborantem z czasów okupacji. Specjaliści wskazują, że takie negatywne skojarzenie będzie zanikać z czasem wraz z wymianą pokoleniową. Obecnie jednak postrzeganie whistleblowera utrudnia sprawowanie skutecznego nadzoru nad przestrzeganiem prawa. Bardzo często wszelkie inicjatywy podejmowane przez informatorów w dobrej wierze spotykają się z represjami ze strony pracodawcy, a nawet współpracowników. Korzyści z whistleblowingu Kontrola nad przestrzeganiem prawa sprawowana przez pracowników może przynieść wymierne korzyści pracodawcy. Jak wskazują badania, ponad 70% przedsiębiorców poniosło straty spowodowane niezgodnym z prawem działaniem pracowników. W niektórych latach straty mogły wynosić średnio nawet 100 tys. zł na jednego przedsiębiorcę! W branży handlu detalicznego, ogromne ilości pieniędzy sprzedawcy tracą przez kradzieże dokonywane przez pracowników. Powyższe straty finansowe mogą być zniwelowane poprzez upowszechnienie whistleblowingu w Polsce. Ponadto, oczywistą korzyścią wydaje się być powszechniejsze przestrzeganie prawa, a w przypadku naruszenia norm, sprawniejsza reakcja odpowiednich organów. Sam sygnalizator może cieszyć się wdzięcznością pracodawcy czy współpracowników, którzy tracili na nagannych zachowaniach innych osób. Whistleblowing w …
Wielu polskich przedsiębiorców zatrudnia obywateli państw trzecich – najczęściej z Ukrainy, Gruzji czy Mołdawii. Wykonując usługi na rzecz kontrahentów w Niemczech, naturalnym krokiem jest chęć czasowego oddelegowania pracowników do pracy za Odrą.





