Uproszczone postępowanie restrukturyzacyjne zostało wprowadzone wraz z wejściem w życie Tarczy Antykryzysowej 4.0. Jest to narzędzie, które pozwala przedsiębiorcom rozwiązać problem ograniczonego przychodu. W praktyce polega ono na podjęciu rozmów z wierzycielami celem obniżenia zobowiązań ciążących na dłużniku. Kto może skorzystać? Podmiotami uprawnionymi do skorzystania z uproszczonego postępowania restrukturyzacyjnego są przede wszystkim przedsiębiorcy, czyli np. osoby fizyczne, prawne oraz jednostki nieposiadające osobowości prawnej prowadzące we własnym imieniu działalność gospodarczą lub zawodową. Po co? Odpowiednio wczesne rozpoczęcie procedury uproszczonej restrukturyzacji pozwala na wyprzedzenie zdarzeń i próbę negocjacji z wierzycielami kwestii spłaty ciążących zobowiązań w innych terminach. Może to doprowadzić do uniknięcia upadłości danego przedsiębiorcy. Jak wygląda procedura uproszczonego postępowania? Przede wszystkim należy podkreślić, iż uproszczone postępowanie restrukturyzacyjne można przeprowadzić tylko raz. Cały proces rozpoczyna się od zgłoszenia się dłużnika do doradcy restrukturyzacyjnego, który będzie pełnił rolę nadzorcy układu w postępowaniu. Muszą oni zawrzeć umowę o restrukturyzację. Następnie na podstawie tej umowy sporządzany jest spis należności dłużnika. Kolejnym krokiem jest zgłoszenie wniosku o obwieszczeniu otwarcia uproszczonego postępowania restrukturyzacyjnego w Monitorze Sądowym i Gospodarczym. Dokonuje tego doradca, z którym została zawarta umowa. Przebieg uproszczonego postępowania restrukturyzacyjnego Od momentu, kiedy obwieszczenie pojawi się na w Monitorze Sądowym i Gospodarczym, mamy 4 miesiące na złożenie wniosku o zatwierdzenie układu restrukturyzacyjnego między dłużnikiem, a wierzycielem. W tym czasie należy zebrać głosy wierzycieli, które będą decydować o tym, czy dany układ ma zostać przyjęty czy nie. Ponadto dłużnik powinien przedstawić wierzycielom plan, który będzie przedstawiał propozycję zaspokojenia ich roszczeń. Po stwierdzeniu zawarcia układu w wyniku głosowania wierzycieli, nadzorca składa wniosek do sądu …
Wielu polskich przedsiębiorców zatrudnia obywateli państw trzecich – najczęściej z Ukrainy, Gruzji czy Mołdawii. Wykonując usługi na rzecz kontrahentów w Niemczech, naturalnym krokiem jest chęć czasowego oddelegowania pracowników do pracy za Odrą.





